W procesie kanonicznym nie chodzi ani o unieważnienie małżeństwa ani o udzielenie „rozwodu kościelnego”, lecz o stwierdzenie ewentualnej jego nieważności od samego początku. Sakramentalne małżeństwo ważnie zawarte jest nierozerwalne. Mogą być jednak przypadki, w których małżeństwo, mimo pozorów ważności, zostało nieważnie zawarte. Kanoniczny proces o nieważność małżeństwa prowadzi się w tym celu, aby wykazać czy dane małżeństwo było ważnie czy też nieważnie zawarte.
Strony w procesie o nieważność małżeństwa mają takie same prawa i obowiązki, żadna ze stron nie jest oskarżona, a Sądy kościelne badają jedynie ważność czy nieważność zawartego małżeństwa.
Z chwilą przyjęcia sprawy na Sądzie kościelnym, spoczywa obowiązek sumienia użycia wszelkich prawem przepisanych środków, aby sprawę wszechstronnie wyświetlić i wykryć pełną prawdę na temat danego małżeństwa. W tym celu przesłuchuje się osobno pod przysięgą strony, świadków, bada się dokumenty, powołuje się biegłych itp.. Dopiero wówczas można wydać sprawiedliwy i nikogo nie krzywdzący wyrok.
Strony procesowe ma obowiązek sumienia dopomóc Sądowi w wyświetlenia tej prawdy.
W Sądach kościelne nie ma publicznych rozpraw jak w sądach cywilnych; każdą stronę czy świadka przesłuchuje się osobno, w różnych terminach, a sędziowie przy wydawaniu wyroku opierają się na spisanym materiale dowodowym. Zasadniczo poprzestaje się na jednorazowym przesłuchaniu.