„O dobry Jezu, daj i nam, kapłanów takich jak Ty sam...”
U progu rozpoczynającego się 19 czerwca br. Roku Kapłaństwa pragnę się podzielić z Wami radosną wiadomością, że w sobotę 30 maja, w przeddzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego, 8 diakonów, absolwentów naszego Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu i Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, przyjmie w katedrze opolskiej święcenia kapłańskie. Głos dzwonów wszystkich świątyń naszej diecezji, który zabrzmi w tym dniu o godz. 11.00, niechaj pozwoli nam duchowo uczestniczyć w tym tak ważnym dla naszego lokalnego Kościoła wydarzeniu. A oto tegoroczni neoprezbiterzy diecezji opolskiej:
1. Piotr Brągiel – z parafii pw. św. Anny w Wiechowicach
2. Łukasz Florczyk – z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Dobrodzieniu
3. Adam Gromada – z parafii pw. św. Sebastiana w Pokrzywnicy
4. Sławomir Krawczyk – z parafii pw. św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich
5. Bartosz Radecki – z parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Leśnicy
6. Przemysław Skupień – z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Polskim Świętowie
7. Marek Sobotta – z parafii pw. św. Antoniego w Zdzieszowicach
8. Tomasz Wrona – z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Racławicach Śl
Zarówno ogłoszony przez Ojca Świętego Rok Kapłaństwa, jak i czekające nas święcenia kapłańskie są okazją do tego, by po raz kolejny zadać sobie pytania: Jaki powinien być kapłan, którego szukamy? Czego od niego oczekujemy? Bez wątpienia ludzie chcą i powinni poprzez kapłana odnaleźć samego Chrystusa, który o sobie powiedział, że jest „Drogą, Prawdą i Życiem”. Dlatego wśród wielu zadań, jakie stawiane są kapłanom, jednym z najważniejszych jest, by byli świadkami prawdy. Wiara religijna zakłada istnienie prawdy. Kto wierzy, szuka prawdy i nią żyje. Św. Edyta Stein, patronka Europy, stwierdziła nawet, że „kto szuka prawdy, zbliża się do Boga, nawet jeśli sam o tym nie wie”. Dla nas, chrześcijan, ta prawda nie jest ideą ani tajemnicą, ani jakąś filozofią, ale Osobą, którą jest Jezus Chrystus. Jest promieniowaniem Jego Osoby w naszym myśleniu, w naszym życiu i postrzeganym przez nas świecie.
Wielkim orędownikiem prawdy w naszych czasach jest papież Benedykt XVI. Na krótko przed swoim wyborem na Stolicę Piotrową ostrzegał świat przed „dyktaturą relatywizmu”. Papież zwrócił uwagę na to wielkie zagrożenie naszych czasów, kiedy próbuje się nam wmawiać, iż nie ma prawdy obiektywnej i absolutnej, ale każdy może wybierać sobie to, co mu najbardziej odpowiada i co jest dla niego wygodne. Próbuje się prawdę utożsamiać z opinią większości, posługując się tzw. sondażami opinii publicznej. Nieodparcie nasuwa się wrażenie, że w wielu prowadzonych współcześnie dyskusjach, zwłaszcza dotyczących najbardziej istotnych kwestii człowieka – moralności czy szacunku dla życia – nie chodzi wcale o poszukiwanie prawdy, a jedynie o przeforsowanie za wszelką cenę z góry ustalonych poglądów. Łatwo szafuje się szczytnymi ideałami humanitaryzmu, tolerancji czy demokracji, próbując w ten sposób uzasadnić dyktowane egoizmem decyzje i wybory. Dlatego też w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. Krzyżma 9 kwietnia 2009 r., zwracając się szczególnie do kapłanów, Ojciec Święty mówił: „Być zanurzonymi w prawdzie i w ten sposób w świętości Boga – znaczy dla nas także przyjąć wymagający charakter prawdy: przeciwstawić się zarówno w rzeczach wielkich, jak i w małych kłamstwu, które w tak przeróżnych postaciach obecne jest w świecie; przyjąć trud prawdy, aby jej najgłębsza radość była obecna w nas. Kiedy mówimy o byciu uświęconymi w prawdzie, nie możemy zapomnieć, że w Jezusie Chrystusie prawda i miłość są tym samym. Być zanurzonymi w Nim znaczy być zanurzonymi w Jego dobroci, w miłości prawdziwej. Miłość prawdziwa musi kosztować, może być także bardzo wymagająca. Stawia opór złu, aby zanieść człowiekowi prawdziwe dobro. Jeśli stajemy się jedno z Chrystusem, uczymy się rozpoznawać Go szczególnie w cierpiących, w ubogich, w małych tego świata; wtedy stajemy się osobami, które służą, które rozpoznają się jako Jego bracia i siostry i w nich spotykają Jego samego”.
Ojciec Święty przypomniał więc, że przekonywującym może być tylko człowiek autentycznie opowiadający się za prawdą, nawet jeżeli domaga się to wyrzeczeń – czyli autentyczny świadek. Nieprzypadkowo patronem naszego seminarium duchownego przed 60 laty obrano św. Stanisława, biskupa krakowskiego, ale i męczennika za prawdę, której nie zawahał się bronić nawet sprzeciwiając się możnym tego świata. Jest to patron i wzór dla wszystkich kapłanów, którzy są wychowankami tego seminarium. Kościołowi seminaryjnemu patronuje zaś św. Jadwiga Śląska, która żyjąc Prawdą, mężnie potrafiła stanąć wobec nieraz trudnych wyzwań, jakie niosły ze sobą czas i miejsce jej życia i działalności. Również jej wstawiennictwu polecajmy nasz lokalny Kościół, jego duszpasterzy i wiernych, by podołali niełatwym problemom współczesności.
Wysokie są ideały stawiane przed kapłanami. Ale też nigdy nie wolno zapominać o prawdzie wyrażonej w Liście do Hebrajczyków, że każdy kapłan „z ludu jest brany i dla ludu ustanawiany”. To środowiska, z których wychodzą kapłani, kształtują ich, czynią z nich ludzi, którzy umiłowanie prawdy noszą w sercach od najmłodszych lat. Stąd również zadaniem wszystkich chrześcijanin jest stawanie się coraz bardziej autentycznymi świadkami prawdy w naszych rodzinach, miejscach nauki, pracy i wypoczynku. Umiejmy zatem „przyjąć trud prawdy, aby jej najgłębsza radość była obecna w nas”.
Korzystając z okazji, już dziś też zapraszam Was wszystkich, drodzy Mężczyźni i Młodzieńcy, do licznego udziału w naszej corocznej pielgrzymce na Górę Świętej Anny. Tegoroczna pielgrzymka rozpocznie się w sobotę 27 czerwca o godz. 18.30 powitaniem i Mszą św. Natomiast w niedzielę, 28 czerwca tradycyjną Sumę pontyfikalną o godz. 10.00 koncelebrować będą także tegoroczni neoprezbiterzy.
Z serca Wam błogosławiąc, raz jeszcze proszę Was, drodzy Diecezjanie, zwłaszcza w zbliżającym się Roku Kapłaństwa, o usilną modlitwę w intencji tegorocznych neoprezbiterów, ale i w intencji wszystkich kapłanów, by byli ludźmi autentycznie miłującymi Chrystusa i Jego prawdę. Szczęść Boże!
2. Łukasz Florczyk – z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Dobrodzieniu
3. Adam Gromada – z parafii pw. św. Sebastiana w Pokrzywnicy
4. Sławomir Krawczyk – z parafii pw. św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich
5. Bartosz Radecki – z parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Leśnicy
6. Przemysław Skupień – z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Polskim Świętowie
7. Marek Sobotta – z parafii pw. św. Antoniego w Zdzieszowicach
8. Tomasz Wrona – z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Racławicach Śl
Zarówno ogłoszony przez Ojca Świętego Rok Kapłaństwa, jak i czekające nas święcenia kapłańskie są okazją do tego, by po raz kolejny zadać sobie pytania: Jaki powinien być kapłan, którego szukamy? Czego od niego oczekujemy? Bez wątpienia ludzie chcą i powinni poprzez kapłana odnaleźć samego Chrystusa, który o sobie powiedział, że jest „Drogą, Prawdą i Życiem”. Dlatego wśród wielu zadań, jakie stawiane są kapłanom, jednym z najważniejszych jest, by byli świadkami prawdy. Wiara religijna zakłada istnienie prawdy. Kto wierzy, szuka prawdy i nią żyje. Św. Edyta Stein, patronka Europy, stwierdziła nawet, że „kto szuka prawdy, zbliża się do Boga, nawet jeśli sam o tym nie wie”. Dla nas, chrześcijan, ta prawda nie jest ideą ani tajemnicą, ani jakąś filozofią, ale Osobą, którą jest Jezus Chrystus. Jest promieniowaniem Jego Osoby w naszym myśleniu, w naszym życiu i postrzeganym przez nas świecie.
Wielkim orędownikiem prawdy w naszych czasach jest papież Benedykt XVI. Na krótko przed swoim wyborem na Stolicę Piotrową ostrzegał świat przed „dyktaturą relatywizmu”. Papież zwrócił uwagę na to wielkie zagrożenie naszych czasów, kiedy próbuje się nam wmawiać, iż nie ma prawdy obiektywnej i absolutnej, ale każdy może wybierać sobie to, co mu najbardziej odpowiada i co jest dla niego wygodne. Próbuje się prawdę utożsamiać z opinią większości, posługując się tzw. sondażami opinii publicznej. Nieodparcie nasuwa się wrażenie, że w wielu prowadzonych współcześnie dyskusjach, zwłaszcza dotyczących najbardziej istotnych kwestii człowieka – moralności czy szacunku dla życia – nie chodzi wcale o poszukiwanie prawdy, a jedynie o przeforsowanie za wszelką cenę z góry ustalonych poglądów. Łatwo szafuje się szczytnymi ideałami humanitaryzmu, tolerancji czy demokracji, próbując w ten sposób uzasadnić dyktowane egoizmem decyzje i wybory. Dlatego też w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. Krzyżma 9 kwietnia 2009 r., zwracając się szczególnie do kapłanów, Ojciec Święty mówił: „Być zanurzonymi w prawdzie i w ten sposób w świętości Boga – znaczy dla nas także przyjąć wymagający charakter prawdy: przeciwstawić się zarówno w rzeczach wielkich, jak i w małych kłamstwu, które w tak przeróżnych postaciach obecne jest w świecie; przyjąć trud prawdy, aby jej najgłębsza radość była obecna w nas. Kiedy mówimy o byciu uświęconymi w prawdzie, nie możemy zapomnieć, że w Jezusie Chrystusie prawda i miłość są tym samym. Być zanurzonymi w Nim znaczy być zanurzonymi w Jego dobroci, w miłości prawdziwej. Miłość prawdziwa musi kosztować, może być także bardzo wymagająca. Stawia opór złu, aby zanieść człowiekowi prawdziwe dobro. Jeśli stajemy się jedno z Chrystusem, uczymy się rozpoznawać Go szczególnie w cierpiących, w ubogich, w małych tego świata; wtedy stajemy się osobami, które służą, które rozpoznają się jako Jego bracia i siostry i w nich spotykają Jego samego”.
Ojciec Święty przypomniał więc, że przekonywującym może być tylko człowiek autentycznie opowiadający się za prawdą, nawet jeżeli domaga się to wyrzeczeń – czyli autentyczny świadek. Nieprzypadkowo patronem naszego seminarium duchownego przed 60 laty obrano św. Stanisława, biskupa krakowskiego, ale i męczennika za prawdę, której nie zawahał się bronić nawet sprzeciwiając się możnym tego świata. Jest to patron i wzór dla wszystkich kapłanów, którzy są wychowankami tego seminarium. Kościołowi seminaryjnemu patronuje zaś św. Jadwiga Śląska, która żyjąc Prawdą, mężnie potrafiła stanąć wobec nieraz trudnych wyzwań, jakie niosły ze sobą czas i miejsce jej życia i działalności. Również jej wstawiennictwu polecajmy nasz lokalny Kościół, jego duszpasterzy i wiernych, by podołali niełatwym problemom współczesności.
Wysokie są ideały stawiane przed kapłanami. Ale też nigdy nie wolno zapominać o prawdzie wyrażonej w Liście do Hebrajczyków, że każdy kapłan „z ludu jest brany i dla ludu ustanawiany”. To środowiska, z których wychodzą kapłani, kształtują ich, czynią z nich ludzi, którzy umiłowanie prawdy noszą w sercach od najmłodszych lat. Stąd również zadaniem wszystkich chrześcijanin jest stawanie się coraz bardziej autentycznymi świadkami prawdy w naszych rodzinach, miejscach nauki, pracy i wypoczynku. Umiejmy zatem „przyjąć trud prawdy, aby jej najgłębsza radość była obecna w nas”.
Korzystając z okazji, już dziś też zapraszam Was wszystkich, drodzy Mężczyźni i Młodzieńcy, do licznego udziału w naszej corocznej pielgrzymce na Górę Świętej Anny. Tegoroczna pielgrzymka rozpocznie się w sobotę 27 czerwca o godz. 18.30 powitaniem i Mszą św. Natomiast w niedzielę, 28 czerwca tradycyjną Sumę pontyfikalną o godz. 10.00 koncelebrować będą także tegoroczni neoprezbiterzy.
Z serca Wam błogosławiąc, raz jeszcze proszę Was, drodzy Diecezjanie, zwłaszcza w zbliżającym się Roku Kapłaństwa, o usilną modlitwę w intencji tegorocznych neoprezbiterów, ale i w intencji wszystkich kapłanów, by byli ludźmi autentycznie miłującymi Chrystusa i Jego prawdę. Szczęść Boże!
Wasz biskup
Abp Alfons Nossol
Opole, 8 maja 2009 r.
--------------------
Powyższą Odezwę proszę odczytać wiernym w niedzielę, 24 maja br. Zgodnie z postanowieniami synodalnymi (statut 135), w dniu święceń o godz. 11.00 powinny zabrzmieć w naszych świątyniach dzwony, przypominające wiernym o tym ważnym wydarzeniu.
Powyższą Odezwę proszę odczytać wiernym w niedzielę, 24 maja br. Zgodnie z postanowieniami synodalnymi (statut 135), w dniu święceń o godz. 11.00 powinny zabrzmieć w naszych świątyniach dzwony, przypominające wiernym o tym ważnym wydarzeniu.