Uwieńczeniem tegorocznego kolędowania misyjnego 2013/2014 była IX Prezentacja Kolędników Misyjnych. Odbyła się ona w sobotę 8 lutego w małej auli Wyższego Seminarium Duchownego w Opolu.
Rozpoczęła się o godz. 10.3o nabożeństwem sprawowanym przez kleryków WSD z Opola, któremu przewodniczył ks. diakon Arnold Klita.
Następnie odbyła się zasadnicza część spotkania, czyli prezentacja poszczególnych grup. Do Opola przyjechało 10 grup kolędowych w sumie ok. 170 osób. Niektóre z nich po raz pierwszy, inne zaś po raz kolejny.
W IX Przeglądzie Kolędników Misyjnych wzięły udział następujące parafie i miejscowości: Zawadzkie (NSPJ), Chrząszczyce, Brożec, Borki Wielkie, Steblów, Kolonowskie, Nysa (św. Elżbiety), Racibórz (św. Mikołaja), Narok i Ujazd.
W przerwie można było wysłuchać opowieści o pracy misyjnej ks. Andrzeja Grondowskiego pracującego w Norylsku na dalekiej Syberii.
Do Opola przyjechali także opiekunowie poszczególnych grup: księża, siostry zakonne, katechetki oraz inne osoby.
Przegląd zorganizowało diecezjalne duszpasterstwo misyjne, zwłaszcza ks. Henryk Pocześniok oraz Grzegorz Sonnek, którzy tworzą od niedawna nowy Zarząd Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. Dużą pomocą w organizacji tego spotkania służyli klerycy koła misyjnego WSD w Opolu.
Na zakończenie w imieniu biskupa opolskiego wszystkich uczestników pozdrowił oraz podziękował organizatorom i uczestnikom, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Opolu, ks. Stanisław Klein.
Każdy uczestnik IX Prezentacji Kolędników Misyjnych otrzymał na pamiątkę książkę, zaś poszczególnym grupom wręczono okolicznościowe dyplomy.
Na końcu była okazja na słodki poczęstunek.
Światowy Dzień Misyjny Dzieci został ustanowiony w 1950 r. przez papieża Piusa XII. Obchodzony jest on co roku 6 stycznia w Święto Objawienia Pańskiego. Jest to równocześnie święto patronalne dzieci należących do Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
Głównym celem jest niesienie radości Bożego Narodzenia jak największej liczbie rodzin w parafii. Zewnętrznym wyrazem tej radości jest wypowiedziane życzenie i umieszczone na drzwiach błogosławieństwo: C+M+B (Christus mansionem benedicat = niech Chrystus błogosławi temu domowi). Tej radości ("zwiastuję wam radość wielką" - Łk 2, 10) potrzebują nasze domy i rodziny. Są bowiem rodziny katolickie, którym ani w czasie Wigilii, ani w całym okresie świąt Bożego Narodzenia nie towarzyszy autentyczna radość ze śpiewania kolęd. Ta radość niesiona przez kolędników musi mieć jasną podstawę: jest nią Narodzenie Chrystusa, Boga i Człowieka, które każdemu wyznacza sens życia, przypomina o jego wielkiej godności.
Cel kolędowania misyjnego związany jest również z podmiotem akcji. Są nim dzieci-kolędnicy, które stają się ewangelizatorami, ale również przez swoje zaangażowanie ewangelizują same siebie, także wzajemnie. Przygotowanie z nimi odpowiedniego, krótkiego (3-4 minuty) programu, gwiazdy, strojów kolędniczych, danie im satysfakcji przez wysłuchanie przygotowanej przez nich scenki, uznanie dla ich chęci niesienia pomocy dzieciom z krajów misyjnych - wszystko to przyczynia się do wzrostu świadomości misyjnej i otwarcia się na drugiego człowieka.
Niebagatelne jest nawiązywanie do ginącej tradycji i podtrzymanie dawnego zwyczaju. Dorośli cieszą się z talentów swych dzieci, dzieci krewnych czy sąsiadów, wspominając swe młodzieńcze lata.
Wartością tej akcji jest również jej uniwersalność. Ma ona swój wzgląd religijny i wychowawczy, ale również praktyczny. Zapraszamy wszystkie dzieci, aby w okresie świąt włączały się w to kolędowanie misyjne. Sama akcja winna być okazją do ukazania piękna misyjnego otwarcia, właściwego osobowości każdego chrześcijańskiego dziecka. Ponadto, im więcej dzieci bierze udział w kolędowaniu, tym sprawniej i bez zbytniego obciążania tylko nielicznych taka akcja się odbywa.
Radość chrześcijańska, jeśli jest prawdziwa, staje się darem dla innych. O tym przypominają kolędnicy misyjni w odwiedzanych rodzinach. Stąd też nie ukrywamy, że misyjny wymiar kolędy wyraża się również w zebranych ofiarach. Przez te ofiary włączamy się w konkretną pomoc na rzecz dzieci w krajach misyjnych.
Z każdym rokiem coraz więcej dzieci w naszej diecezji angażuje się w akcję Kolędników Misyjnych. W wielu parafiach kolędowanie stało się już tradycją. Jak mówią sami kolędnicy, jest to niezwykle piękny sposób przekazywania ludziom dobrej nowiny o narodzeniu Mesjasza, a także informacji o trudnej sytuacji ich rówieśników w krajach misyjnych. Zebrane przy tej okazji ofiary przeznaczane są na projekty przedstawione przez naszych misjonarzy w ramach
Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. Potrzeby i problemy z którymi borykają się na co dzień są bardzo wielkie, dlatego modlitwy, wyrzeczenia i ofiary kolędników misyjnych mają stać się konkretną pomocą dla tych, którzy tej pomocy od nas oczekują. Misjonarze pracują często w najuboższych regionach, gdzie panuje niesprawiedliwość, przemoc, nędza, i głód, oraz brak szkół i lekarstw.
Gorąco zachęcamy do zorganizowania w tym roku tej akcji pod hasłem: „Rodziny Diecezji Opolskiej dla Rodzin Misyjnych” i przekazania zebranych środków na konto Funduszu. Dobrym zwyczajem w wielu parafiach było też i jest wspieranie misji przez kolędujących ministrantów. Do podtrzymywania tej tradycji również gorąco zachęcamy. Akcję Kolędników Misyjnych zwieńczy IX Diecezjalny Przegląd Kolędników Misyjnych, który odbędzie się w sobotę 8 lutego 2014 r. o godz. 10.30 w Wyższym Seminarium Duchownym w Opolu do udziału w którym serdecznie zapraszamy. Zgłoszenia przyjmujemy w Wydziale Duszpasterskim Kurii Diecezjalnej w Opolu do dnia 31 stycznia 2014 r.
Ks. Stanisław Klein
Ks. Henryk Pocześniok
Ks. Grzegorz Sonnek
W Orędziu na Światowy Dzień Misyjny 2013 roku Ojciec Święty Franciszek przypominał nam, że „Wszyscy powinni móc doświadczyć radości czucia się kochanymi przez Boga, radości zbawienia! Jest to dar, którego nie wolno zatrzymać dla siebie, ale trzeba się nim dzielić: gdybyśmy chcieli zatrzymać go jedynie dla siebie, stalibyśmy się wówczas chrześcijanami wyizolowanymi, jałowymi i chorymi”. Zbliżający się okres Bożego Narodzenia jest dla nas szczególną okazją, aby znów wielbić Boga za Jego miłość i za to, że w swoim miłosierdziu stał się Człowiekiem, jednym z nas… To także czas, aby z nowym entuzjazmem nieść Dobrą Nowinę o Chrystusie właśnie tam, gdzie posłała nas Boża Opatrzność.
Życzę zatem z całego serca tej świątecznej radości. Niech napełni ona serce Bożym pokojem i ewangelizacyjnym zapałem. A bł. Jan Paweł II, którego kanonizacja już się zbliża, niech wspiera każdego dnia roku 2014.
Z wyrazami duchowej łączności
Duszpasterstwo Misyjne Diecezji Opolskiej
Seminaryjne Koło Misyjne w WMSD Opole
Seminaryjne Koło Misyjne działa w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Opolu już od wielu lat.
Klerycy zrzeszeni w Kole (około czterdziestu), działają na wielu frontach. Trzonem działalności jest modlitwa za misjonarzy pochodzących z naszych diecezji. Klerycy modlą się szczególnie za misje w każdą sobotę w czasie brewiarzowej modlitwy południowej oraz w czasie specjalnych nabożeństw, które organizowane są kilka razy w roku. Na co dzień w intencji misji modli się misyjna róża różańcowa.
Obok modlitwy, klerycy starają się nieść konkretną pomoc materialną. W zeszłym roku udało się przeprowadzić zbiórkę różańców, dzięki której ponad 700 różańców zostało przekazane do Czadu i Kongo. Przez cały rok trwa zbiórka znaczków pocztowych, które odkupują filateliści, a dochód przeznaczany jest na misje. Nasze seminarium objęło także swoją pomocą dwójkę dzieci, w ramach programu „Adopcja na odległość”, którą prowadzi Ruch Maitri. Z dziećmi mamy kontakt listowny. Listy i życzenia piszemy także do wszystkich naszych diecezjalnych misjonarzy, którym - jak sami podkreślą - sprawia to wielką radość. Koło stara się także nieść doraźną pomoc finansową misjonarzom. Fundusz koła stanowią składki członkowskie kleryków, stypendia mszalne z Mszy świętych odprawianych przez księży - wychowawców seminaryjnych, oraz ofiary kleryków, księży emerytów i profesorów zbierane w ramach kolędy misyjnej, którą co roku klerycy przeprowadzają.
Przyszli księża starają się włączać także w akcje diecezjalne i ogólnopolskie, np. na początku roku 2013 włączyli się w pomoc dzieciom z Sudanu. Nie brakuje okazji, by nieść doraźną pomoc przy różnych okazjach. W czasie pobytu w naszym kraju ks. Roberta Dury, misjonarza pracującego w Togo, Koło Misyjne, korzystając z pomocy sponsorów, zakupiło monstrancję. Z zebranych ofiar udało się także wspomóc Dom Dziecka w zambijskim Kasisi, który prowadzą polskie siostry zakonne.
Klerycy z całego Seminarium mogą poznać misje z bliska, dzięki spotkaniom z misjonarzami. Koło Misyjne stara się zapraszać do Seminarium wszystkich misjonarzy, którzy przebywają na urlopie w Polsce. W ostatnim czasie udało się zorganizować spotkania z s. Dolores Zok SSpS, ks. Robertem Durą, ks. Leonardem Deją OFM z Albanii, o. Piotrem Bielewiczem OMI z Białorusi, ks. Pawłem Chudzikiem oraz ks. Gerardem Tyrallą pracującymi w Peru . Do innych elementów misyjnej działalności kleryków możemy zaliczyć rozprowadzanie książek o tematyce misyjnej, dostarczanie prasy misyjnej, jak również udział w Diecezjalnych Rejonowych Spotkaniach Misyjnych oraz Ogólnopolskiej Sesji Misjologicznej w Częstochowie. Przy różnych okazjach klerycy mają możliwość oglądania filmów o misjach.
Koło Misyjne wspiera misjonarzy konkretną pomocą i modlitwą, ale także ubogaca samych kleryków, kto wie, czy któryś z jego członków w przyszłości nie podejmie się pracy na misjach.
Klerycy Koła Misyjnego
DRODZY PRZYJACIELE I DOBROCZYŃCY MISJI
20 października przypada Światowy Dzień Misyjny. Z tej okazji Ojciec Święty Franciszek skierował do całego Kościoła orędzie, w którym przypomina o obowiązku misyjnym każdego ochrzczonego i każdej wspólnoty kościelnej. Wiara jest darem wymagającym odpowiedzi, osobistego zaangażowania, a przede wszystkim dzielenia się nią z innymi. Jest to dar, którego nie wolno zatrzymać tylko dla siebie, ale trzeba go dawać innym.
Co roku wielu katechumenów po latach przygotowań, katechezy i owocnych przemyśleniach pozostawia swe dawne praktyki religijne i decyduje się na przyjęcie chrztu w Kościele Katolickim. Wielką pomoc w Ewangelizacji, głównie na wioskach położonych w buszu, odgrywają katechiści. Są to zazwyczaj żonaci mężczyźni, którzy niejednokrotnie z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem nauczają katechizmu i przewodzą modlitwom na czas nieobecności księdza. We wrześniu zorganizowaliśmy kolejną formację dla naszych katechistów jak i ich pomocników. Główny akcent tej formacji położony został na sprawowaniu liturgii w małych wspólnotach: głównie odwiedzin chorych z komunią świętą, udzielaniu chrztu św. w niebezpieczeństwie śmierci czy przewodniczeniu ceremoniom pogrzebowym jak i innym zgromadzeniom liturgicznym. Bardzo często główny ciężar pracy duszpasterskiej we wspólnocie spoczywa właśnie na katechistach, którzy niejednokrotnie są pionierami w rozkrzewianiu wiary w środowiskach, gdzie żyją na co dzień.
Ponadto we wrześniu parafia przeżywała radość z nowych darów na drodze do kapłaństwa, które ujawniają się w posługach akolitatu, lektoratu i obłuczyn seminarzystów z całej naszej diecezji Sokodé. Pięciu kleryków, w tym jeden także z Tchamby, uroczyście zbliżyli się do tak bardzo oczekiwanego kapłaństwa Chrystusowego, zarówno przez nich samych, jak i przez Kościół w Afryce. Formacja w seminarium trwa 9 lat. Pierwszy rok to czas przygotowania w seminarium propedeutycznym, następne 3 lata to studia filozoficzne po których następuje rok praktyki, który pozwala rozpocząć studia teologiczne, które trwają 4 lata. Mimo wielu lat formacji młodzi ludzie decydują się na kapłaństwo, by głosić Słowo Boże swoim braciom w ich własnym języku.
Budowa i tworzenie kompleksu szkolnego im. Jana Pawła II pozostaje ciągle w centrum życia całej wspólnoty. W roku szkolnym 2013/2014 naukę rozpocznie prawie 400 dzieci ze szkoły podstawowej i ponad 440 gimnazjalistów. Po raz pierwszy do szkolnej ławki w nowo powstałym liceum zasiądzie 90 uczniów. Wielu młodych ludzi z wiosek położonych w buszu chce się uczyć i uczęszczają już do gimnazjum czy liceum państwowego w Tchambie, gdzie płacą symboliczną kwotą za naukę. W państwowej szkole w jednej klasie znajduje się 80, 90 czy nawet 110 uczniów, kilkoro w jednej ławce. Dzięki pomocy ludzi z mojej ojczyzny stworzyliśmy fundusz, który jest przeznaczony na opłacenie nauki dla ubogiej młodzieży pochodzącej z wiosek w buszu. Nauka jednego ucznia w gimnazjum wynosi ok. 130 zł, zaś w liceum ok. 165 zł na rok. Dzięki pomocy i wsparciu ludzi dobrej woli niejedno dziecko w Tchambie będzie miało zapewnione prawo do nauki z szansą na lepszą i godniejszą przyszłość.
Pod koniec sierpnia niemalże w każdej wspólnocie świętowaliśmy święto ignamów. Ignam, to bulwa przypominająca ziemniaka, jednak wiele od niego większa. Na poświęcenie pierwszych owoców swojej pracy, ludzie przynosili do kaplicy trzy ignamy: jeden z nich przeznaczony był na utrzymanie misji, drugi dla ubogich, a z trzeciego przygotowano w domach świąteczną potrawę i tym samym zapoczątkowano nowy sezon zbiorów.
W tym roku w naszej lokalnej akcji „Woda 2013” ukończyliśmy wiercenie studni głębinowej na głębokości 100 metrów i rozpoczęliśmy prace przy kopaniu dwóch następnych studni we wiosce Findi na pograniczu z Beninem. Trzecia studnia, o głębokości ok. 18,5 metrów powstała we wiosce Koutchoni I, gdzie na ostatnich 6 metrach głębokości trzeba było pracować młotem pneumatycznym. Została także naprawiona i dokończona studnia we wiosce Tchékélé. Już w maju akcja „Woda 2013” została zakończona. W sumie do użytku zostało oddanych 5 kolejnych ujęć wody. Bóg zapłać wszystkim ofiarodawcom jak i współofiarodawcom akcji „Woda 2013”. Już dziś trwają przygotowania do kolejnej akcji „Woda 2014”.
Rok Wiary powoli dobiega końca. Cała nasza parafia bierze udział w przygotowaniach do Święta Rodzin. 27 października chcemy w łączności z Ojcem Świętym i całym Kościołem Powszechnym wypraszać u Boga potrzebne łaski, tak bardzo potrzebne rodzinie afrykańskiej.
Niech obchody tegorocznego Tygodnia Misyjnego zwrócą szczególną uwagę na naglący charakter wezwania Ojca Świętego do dzielenia się wiarą, gdyż ponad dwie trzecie ludzkości jeszcze nigdy nie słyszało o Chrystusie, a wiele osób już ochrzczonych, które Chrystusa znało i kochało, zaniechało praktyk religijnych.
Ks. Robert Dura FD - Tchamba/TOGO – 14 października 2013