Dla wszystkich chrześcijan Okres Bożego Narodzenia to szczególny czas radości z przyjścia na świat Chrystusa, który przynosi nam Odkupienie. Ten czas narodzin Boga to wyjątkowa okazja dla całego Kościoła, a także naszej diecezji do apostolstwa na rzecz misji. Sami idziemy do żłóbka jak Mędrcy ze Wschodu, by oddać pokłon Jezusowi, ale chcemy też jednocześnie pomóc innym w poznaniu Chrystusa. Tych, którzy wciąż ciągle czekają na Dobrą Nowinę, jest dużo więcej niż nas, którzy wiemy, że Jezus jest Zbawicielem.
Przez 27 lat słuchaliśmy misyjnego nauczania papieża Jana Pawła II. Jego słowa były przepełnione troską skierowaną na Kościół Misyjny, w którym wyjątkowe miejsce zajmują dzieci. W przesłaniu z okazji 160. rocznicy powstania Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci Jan Paweł przypomniał, że dzieci na różne sposoby starają się pomóc dzieciom krajów misyjnych, często przedwcześnie zmuszanych do pracy oraz zaradzić ubóstwu biednych:
„ W okresie Bożego Narodzenia w wielu Kościołach lokalnych dzieci należące do Dzieła Misyjnego Dzieci przebierają się za Trzech Króli lub za Pasterzy i chodzą od domu do domu, niosąc radosną nowinę o narodzeniu Jezusa. Jest to piękny zwyczaj chodzenia z gwiazdą, gdzie chłopcy i dziewczęta pukają do drzwi, śpiewają kolędy, odmawiają modlitwy, opowiadają rodzinom o programach solidarności. W ten sposób dzieci ewangelizują również dorosłych”.
Obecny Papież Benedykt XVI jest także zatroskany o misyjną działalność Kościoła, dlatego tuż po wyborze na Stolicę Piotrową przypomniał, że: „na początku trzeciego tysiąclecia działalność misyjna kościoła jest nadal aktualna”. Jego słowa stają się dla nas busolą misyjną, wyznaczającą właściwy kierunek współpracy misyjnej.
Kościół w Polsce od pierwszych dni tegorocznego Adwentu poprzez kolejne miesiące roku 2010 będzie przeżywać ten czas pod hasłem: „Bądźmy świadkami Miłości". Zauważmy, jak rozległy jest obszar tego świadectwa, począwszy od naszych rodzin, szkół, parafii po miejsca pracy.
Swoją serdeczną prośbę kieruję do Was wszystkich, Duszpasterzy, Katechetów, Animatorów, Rodziców oraz Dzieci: Bądźcie wspaniałomyślni i odważni w dziele misyjnej współpracy, której źródłem jest prawda, że Bóg jest miłością, a tę miłość objawia w Jezusie Chrystusie narodzonym w Betlejem. Jednym z elementów tej współpracy oraz pomocy krajom misyjnym jest doroczna Kolęda Misyjna.
Z każdym rokiem coraz więcej dzieci w naszej diecezji angażuje się w akcję Kolędników Misyjnych. W wielu parafiach kolędowanie stało się już tradycją. Jak mówią sami kolędnicy, jest to niezwykle piękny sposób przekazywania ludziom dobrej nowiny o narodzeniu Mesjasza, a także informacji o trudnej sytuacji ich rówieśników w krajach misyjnych. Zebrane przy tej okazji ofiary przeznaczane są na projekty przedstawione przez naszych misjonarzy w ramach
Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. Potrzeby i problemy z którymi borykają się na co dzień są bardzo wielkie, dlatego modlitwy, wyrzeczenia i ofiary kolędników misyjnych mają stać się konkretną pomocą dla tych, którzy tej pomocy od nas oczekują. Misjonarze pracują często w najuboższych regionach, gdzie panuje niesprawiedliwość, przemoc, nędza, i głód, oraz brak szkół i lekarstw.
Akcja kolędników misyjnych, ma nie tylko pomóc potrzebującym, ale wychowuje dzieci do wrażliwości i chęci pomocy i dzielenia się z biedniejszymi, ale także jednoczy i scala wewnętrznie grupy dziecięce i młodzieżowe do dawania świadectwa swojej wiary.
Ks. Stanisław Klein
W maju br. w biurze producenta mebli KLER w Dobrodzieniu, miało miejsce spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia
Dobrodzień Potrzebującym (
http://www.dobrodzien.org/pl) z misjonarzami pracującymi w Togo, Januszem Górskim i Zygmuntem Piontkiem. Na spotkaniu był także obecny miejscowy proboszcz ks. Alfred Waindok oraz ks. Stanisław Klein, duszpasterz ds. misji diecezji opolskiej.
Już wcześniej Stowarzyszenie wyrażało chęć pomocy finansowej dla naszych misjonarzy pracujących w Afryce. Podczas spotkania dotychczasowe plany weszły w fazę realizacji. Postanowiono zatem dofinansować sierociniec (zdj. poniżej) znajdujący się na terenie parafii Pagouda (Togo), której proboszczem jest ks. Piotr Warzecha, sumą 5000€ rocznie. Dzięki tej pomocy sierociniec będzie mógł przyjąć więcej sierot oraz rozwiązać wiele dotychczasowych problemów finansowych. Pomoc ta ma być kontynuowana w przyszłych latach.
Drugim projektem jest budowa szkoły w Aou-Mono, na terenie parafii Lama-Tessi (Togo), której proboszczem jest ks. Janusz Górski. Koszt budowy wynosi 15.000€. Więcej na ten temat można znaleźć w zamieszczonym poniżej liście skierowanym do Stowarzyszenia przez ks. Janusza Górskiego:
Podczas koncertu grupy CLARET GOSPEL z Wybrzeża Kości Słoniowej dnia 8 lipca 2009 roku w Dobrodzieniu, Stowarzyszenie Dobrodzień Potrzebującym zaprezentowało kilka projektów, dzięki którym pragnie pomóc najbardziej potrzebującym ludziom z Czarnego Lądu. Wsród projektów znalazła się też budowa szkoły dla 300 dzieci z Togo, a dokładnie w miejscowości Aou-Mono, leżącej na terenie parafii Lama-Tessi, której jestem proboszczem.
Aou-Mono jest dużą wioską liczącą około 1200 mieszkańców, z czego większość to dzieci i młodzież spragniona wiedzy. Zanim powstała katolicka szkoła podstawowa w 1995 roku, dzieci chodziły piechotą do szkół w Kparkparkpade (8 km) i Tauoreda (12 km). Z tego względu jedynie mała część korzystała z nauczania. Po objęciu parafii w Lama-Tessi w 2003 roku od razu rzucała mi się w oczy potrzeba budowy murowanego budynku szkoły, gdyż dzieci uczyły się w prymitywnych konstrukcjach skleconych z belek drewnianych pokrytych słomą.
Dzięki pomocy Dyrekcji Nauczania Katolickiego oraz współpracy mieszkańców udało się wybudować 3-klasową murowaną szkołę krytą blachą. Ponieważ szkoła podstawowa liczy 6 klas, połowa dzieci ciągle pozostaje pod konstrukcjami drewnianymi krytymi słomą, co jest dużym utrudnieniem w nauce (słoma często zrywana jest przez wiatry, niszczona przez ulewne deszcze, belki próchniejące i zżerane przez robactwo).
Aby wszystkie dzieci były w czasie nauki zabezpieczone przed wichurami i deszczem, konieczna jest budowa drugiego, 3-klasowego budynku szkoły, z pokojem nauczycielskim i magazynem na składowanie książek, zeszytów i przyborów szkolnych.
Cała populacja Aou-Mono i mieszkańcy pobliskich wiosek są gotowe wspomóc i aktywnie brać udział w tym przedsięwzięciu. W ich gestii będzie: zebranie piasku i żwiru, noszenie wody oraz wyżywienie ekipy budowlanej. Miejscowa ludność będzie także brać udział w produkcji bloczków cementowych.
Ze względu na dużą odległość Aou-Mono od Lama-Tessi (30 km bardzo złej drogi) oraz bardzo drogich materiałów budowlanych, suma 15.000€ wydaje się konieczną do wybudowania szkoły i zrobienia ławek dla dzieci oraz stolików i krzeseł dla nauczycieli.
Planowana budowa będzie miała kształt prostokąta o wymiarach 36 m długości na 9,5 m szerokości, pokryta będzie blachą.
Jako proboszcz parafii Lama-Tessi, do której należy wioska Aou-Mono, jestem bardzo wdzięczny Stowarzyszeniu Dobrodzień Potrzebującym za gotowość pomocy w realizacji tego projektu. Do bukietu podziękowań dołączają się, już dziś wdzięczni mieszkańcy Aou-Mono.
Wszystkich darczyńców serdecznie pozdrawiam i obiecuję pamięć w modlitwie.
Chechło, 15 lipca 2009r. Ks. Janusz Górski
Duszpasterstwo misyjne diecezji opolskiej składa serdeczne podziękowania wszystkim Członkom Stowarzyszenia Dobrodzień Potrzebującym oraz ich współpracownikom i sponsorom za tak wspaniałomyślny gest pomocy dzieciom mieszkającym w Togo, wśród których duszpastersko pracują także kapłani naszej diecezji.
Niech Jezus Chrystus obdarzy Was wszelkim błogosławieństwem.
Dyr. Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Opolskiej
Ks. Stanisław Klein
Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej obchodzi w tym roku 10 lat swojego istnienia. Został powołany do życia w roku 1999 przez biskupa A. Nossola. Inicjatorem jego powstania był ks. W. Globisch, zaś prezesem jest do dnia dzisiejszego ks. A. Piechota. Celem FPMDO jest niesienie pomocy duchowej i materialnej misjonarzom naszej diecezji w krajach uważanych za misyjne oraz promowanie powszechnej odpowiedzialności za misje. Źródłem finansowania Funduszu jest doroczna akcja Kolędników Misyjnych, ofiary składane z okazji wspomnienia św. Krzysztofa oraz darowizny i inne zbiórki.
W tym czasie Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej dofinansował następujące przedsięwzięcia:
- budowę15 kościołów oraz kaplic (Peru, Boliwia, Puerto-Rico, Togo, Syberia, Ukraina)
- budowę 2 sierocińców (Togo, Peru)
- wyposażenie kilku plebanii naszych misjonarzy
- budowę szkoły w Togo
- zakup podstawowych lekarstw
- wykopanie 7 studni i jednej wieży ciśnień
- zakup (w 50% wraz z MIVA Polska) 5 samochodów terenowych „Toyota” (Togo)
- utrzymanie środków transportu (m.in. zakup nowych opon i innych części).
Ponadto Fundusz zakupił:
- 24 rowery dla katechistów
- 14 dzwonów do kościołów i kaplic misyjnych
- 2 motocykle terenowe „Honda”
- nagłośnienie do jednego kościoła i kilka przenośnych nagłośnień na procesje.
Wymienione wyżej przedsięwzięcia to tylko najistotniejsza pomoc naszym misjonarzom w latach 1999-2009. W tym czasie bowiem zrealizowano jeszcze wiele innych, mniejszych projektów, jak np.: dotacje wakacyjne, stypendia oraz wydatki na leczenie.
Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej składa serdeczne podziękowania wszystkim darczyńcom – zarówno znanym jak i anonimowym, duchownym i świeckim – dzięki którym mogliśmy w wydatny sposób pomóc naszym fideidonistom głoszącym naukę Chrystusa aż „po krańce świata”.
Opr. ks. Alojzy Piechota, ks. Stanisław Klein
Pod koniec września oraz w październiku odbyły się 4 rejonowe spotkania animatorów misyjnych w Kluczborku, Opolu, Raciborzu i w Nysie. Spotkania prowadził dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych diecezji Opolskiej – ks. Stanisław Klein. Omawiano bieżącą problematykę misyjną, dotyczącą zarówno Kościoła Powszechnego jak i naszego, lokalnego Kościoła Opolskiego. Podkreślono udział wielu ludzi dobrej woli w pomocy, jakiej udziela nasza diecezja zarówno naszym misjonarzom w ramach Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej, oraz dzieciom i klerykom na misjach w ramach Programu Pomocy Dzieciom Krajów Misyjnych.
Na spotkaniu w Raciborzu o swojej pracy misyjnej w Togo opowiadała siostra Justyna Chudzio. Zwróciła uwagę na wiele radości i trudów, które stale towarzyszą misjonarzom w krajach misyjnych. Poruszyła zwłaszcza problem biednych dzieci, którymi na co dzień się opiekuje.
We wszystkich spotkaniach brało udział nieco ponad sto osób. Następne spotkania odbędą się w marcu 2010 r.
Dwa lata temu, w roku 2007, pani Helena Krettek, pochodząca z Grzegorzowic k. Raciborza, udała się w liczącą kilkanaście tysięcy kilometrów, podróż do Papui Nowej Gwinei. Od roku 1966 pracuje tam jako misjonarz O. Józef Krettek SVD (wujek p. Heleny), pochodzący z naszej diecezji (parafia Sławików). Jej dwumiesięczny pobyt na tej wyspie był źródłem wielu niezapomnianych wrażeń, zaś owocem podróży – m.in. wspomnienia przelane na papier. Zapraszamy do lektury w zakładce: Artykuły, homilie, wywiady:
Z wizytą w Papui Nowej Gwinei.