„Co może być dobrego z Nazaretu?” – zapytał Natanael Filipa. A ten odpowiedział: – Chodź i zobacz” – tę parafrazę z ewangelii bp Andrzej Czaja często przywoływał w czasie Dni w Diecezji, bowiem diecezja opolska przybrała na ten tydzień nazwę Nazaret. Tydzień misyjny trwał od 20 do 25 lipca 2016 r.
W Oleśnie opolski biskup spotkał się z pielgrzymami z Peru, Meksyku i Niemiec. „To jest mój Nazaret, a opodal w Wysokiej jest moje Betlejem” – mówił. „To jest mój heimat, czyli miejsce mi najbliższe, to jest to miejsce, gdzie jak się urodziłem, otworzyłem oczy i zobaczyłem to właśnie niebo” – wspominał.
„Cieszy mnie, że mogliście zobaczyć jak najwięcej z tego dziedzictwa kultury tu w moim heimat” – podkreślał bp Czaja i jednocześnie zachęcał do otwierania się na siebie nawzajem.
Młodzi pielgrzymi byli pod wrażeniem dziedzictwa kultury, które zobaczyli na Opolszczyźnie. W wielu miastach diecezji opolskiej zorganizowano grę terenową, która umożliwiała atrakcyjne zwiedzanie zabytków połączone z zabawą i rywalizacją. W Opolu grę miejską wygrali Libańczycy, którzy zdobyli dwa razy więcej punktów niż przewidzieli organizatorzy. A to wszystko dzięki wrodzonym zdolnościom negocjacji i targowania się.
Największe wrażenie jednak zrobił na zagranicznych gościach świat ducha, wartości i wiary. „To było wielkie odkrycie pielgrzymów, ale i naszych diecezjan” – zauważył bp Czaja. „Jak bogaty jest świat ducha w nas! Na co dzień tego nie widzimy, przechodzimy obok siebie, jesteśmy ponurzy i przygnębieni. Przyjechali młodzi ludzie z różnych zakątków świata i wzniecili w nas tyle radości, pokoju, entuzjazmu” – zaznaczył.
Głównym przesłaniem Dni w Diecezji opolskiej było spotkanie i odkrycie, że jesteśmy bogaci Bogiem. „Najlepsza droga po poznania Boga to zobaczenie Go w drugim człowieku” – powiedział bp Czaja. Do takiego odkrywania Boga w człowieku zaprosił Natanaela Pan Jezus, który obiecał, że zobaczy on jeszcze więcej, a także aniołów zstępujących i wstępujących do nieba.
Elina Vásquez Rivas z Peru nigdy nie zapomni gościnności i życzliwości, której doświadczyła w rodzinie w Oleśnie. „Najważniejsze przeżycia to doświadczenie całej kultury i dziedzictwa Polski, spotkania z ludźmi z różnych krajów, jedność wiary w różnorodności. Chciałabym zabrać ze sobą to doświadczenie radości wiary na ziemię peruwiańską” – wyznała.
W Głógówku, gdzie przebywała grupa pielgrzymów z Panamy, opolski ordynariusz dziękował młodym, że pomogli dostrzec mieszkańcom Opolszczyzny bogactwo ich wnętrza, którego potencjał nie zawsze jest w pełni wykorzystywany w codzienności. Zdaniem hierarchy, to właśnie spotkanie wyzwoliło te pokłady dobroci i życzliwości, czego sprawdzianem był Dzień miłosierdzia. „Poszliście do chorych, wieźliście ich na wózkach, malowaliście pokój, wnieśliście wiele radości do ich smutnego życia. Idąc do drugiego z dobrym słowem, ciepłym spojrzeniem, oferując swój czas – po prostu darząc sercem. A serce to Bóg!” – podkreślił bp Czaja.
Na Górze św. Anny w czasie Dnia Wspólnoty opolski biskup podarował młodym krucyfiks i prosił: „Młody Kościele opolski, weź z sobą ten krzyż i ponieś go wraz ze swymi rówieśnikami z tak wielu krajów świata. Bierzcie ten krzyż w swoje życie i stawiajcie go innym przed oczy. Niech was rzuca na kolana, otwiera wasze serca i porywa do apostolatu miłosierdzia. Oto zadanie, które wraz z tym krzyżem kładę na wasze ramiona. Śmierć Pana głoście, tzn. miłość Jezusa, Jego bliskość i obecność pośród nas oraz nowe życie dla nas. On życie nam dał, żyje z nami i dla nas, i tak okazuje nam swoje miłosierdzie. Zatem miłosierdzie Pana głoście, trwajcie przed Jezusem i Jemu służcie” – apelował.
Diecezja opolska w czasie Światowych Dni Młodzieży przyjęła nazwę Nazaret i uroczyście przeżywała tajemnicę Zwiastowania na Górze św. Anny. W ponad 100 parafiach zamieszkała młodzież z 22 krajów, łącznie 4100 pielgrzymów, w tym największe grupy z Francji, Włoch, Niemiec, Czech, Brazylii, Libanu, Argentyny, Meksyku, Bahrajnu, Indii, Peru i Ekwadoru.