Bp Paweł Stobrawa za zakończenie IV Orszaku Trzech Króli w Opolu zachęcał zebranych, aby kroczyli nową drogą miłości, przebaczenia, dobra i pokoju. W barwnym korowodzie przeszło ponad pięć tysięcy osób.
„Razem z trzema królami stajemy przy nowonarodzonym Panu” – powiedział opolski biskup pomocniczy. „Jak oni chcemy oddać Mu należną cześć, złożyć dary, a potem wrócić, ale nie do Heroda, gdzie czyha podstęp i zło, ale inną drogą. Trzeba brać z nich przykład, by nową drogą Ewangelii wrócić do swoich domów i iść przez życie. A tą nową drogą, jak podpowiada Rok Miłosierdzia, jest miłość, przebaczenie, dobro, pokój, czyli te wartości, których każdy z nas jest spragniony. Jeżeli zagoszczą one w naszym sercu, to Boże Narodzenie będzie w nas trwało, a przez to świat będzie stawał się lepszy” – podkreślił.
W Opolu Orszak Trzech Króli odbył się już po raz czwarty. Pochód trzech króli wyruszył sprzed Teatru im. Jana Kochanowskiego (plac Jana Pawła II) i ulicą Ozimską przeszedł na plac Wolności. W orszaku króla Kacpra, Melchiora oraz Baltazara szli uczniowie opolskich szkół podstawowych i gimnazjalnych.
W trakcie orszaku przeprowadzono zbiórkę publiczną na rzecz organizacji Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w tym roku w Krakowie.
W diecezji opolskiej główne Orszaki Trzech Króli przeszły ulicami Opola, Nysy i Raciborza, Kędzierzyna-Koźla, Obrowca, Rudnika i Kluczborka. Ponadto, w niektórych mniejszych miejscowościach i gminach wyruszyły lokalne korowody.