Kard. Stanisław Nagy był wspaniałym przykładem naukowca-teologa i kapłana – powiedział podczas odbywającej się na KUL konferencji poświęconej postaci kardynała jeden z jego uczniów, abp Alfons Nossol. Jako naukowiec nie bał się poszukiwania nowych dróg, ale jako teolog i kapłan dbał, aby te poszukiwania pozostawały w zgodzie z nauką Kościoła – wspominał abp Nossol.
Kard. Stanisław Nagy to jedna z osób, które kształtowały teologię nad Wisłą po II Soborze Watykańskim. Był prekursorem nowego spojrzenia na dialog ekumeniczny w duchu posoborowym, które wprowadzał w życie polskiego Kościoła. Przyczynił się do rozwoju badań nad ekumenią na KUL, stając się mistrzem dla kolejnego pokolenia polskich ekumenistów, wśród których byli m.in. późniejsi profesorowie ks. Alfons Nossol, o. Celestyn Napiórkowski i o. Wacław Hryniewicz. - Kościół w Polsce ma mu wiele do zawdzięczenia - podkreślał abp. Nossol. Wspominał, że późniejszy kardynał zawsze dbał o wierność nauczaniu Soboru w obszarze ekumenizmu, która znalazła najpełniejszy wyraz w encyklice Jana Pawła II "Ut unum sint". Zachęcając do odkrywania nowych dróg, zawsze zabiegał o to, aby prowadzone one były w zgodzie z nauką Kościoła. Przyczynił się do powstania na KUL Instytutu Ekumenicznego, którym kierował przez 14 lat, wnosząc znaczący wkład w poszukiwanie dróg jedności.
O zasługach późniejszego kardynała dla uniwersytetu mówił, otwierając konferencję, prorektor ds. studentów i doktorantów prof. Krzysztof Narecki. - Wśród wielu obchodzonych w tym roku rocznic i jubileuszów stulecie urodzin kard. Nagy`ego przypomina nam kolejną wielką i bardzo zasłużoną dla naszej Alma Mater osobę – podkreślił. Przypomniał, że kilka dni temu, dokładnie w setną rocznicę urodzin kardynała, 30 września, największej auli w Centrum Transferu Wiedzy KUL zostało nadane jego imię, a w Gmachu Głównym uniwersytetu odsłonięta została dedykowana mu tablica. – Wierzymy, że kard. Nagy dołączył do grona wielkich budowniczych naszej uczelni, że przebywa razem ze św. Janem Pawłem, bł. kard. Wyszyńskim, sługami Bożymi księżmi Blachnickim i Granatem, że patronuje z góry całemu naszemu uniwersytetowi – mówił prorektor.
KUL / Lublin