„Kiedy popatrzymy na spracowane dłonie rolnika, bruzdy wyżłobione potem na ich twarzach, zasiane pola i wypielęgnowane ogrody – to możemy powiedzieć, że powołanie do pracy rolnicy wiernie wypełniają” – przyznał bp Rudolf Pierskała 25 maja podczas rejonowego dnia modlitw rolników o urodzaje w Oleśnie.
Opolski biskup pomocniczy przypomniał też rolnikom, że praca podkreśla wielką godność człowieka. „Zamiarem Bożym było, aby człowiek przez pracę stał się współpracownikiem Boga. Przez pracę człowiek łączy się także z dziełem Odkupienia, gdyż trud pracy przypomina mu Chrystusowy krzyż, który trzeba nieść przez życie. Praca nie zawsze daje szczęście i zadowolenie. Nieraz bywa ciężkim krzyżem do niesienia” – dodał.
„Praca bardzo ściśle łączy się z miłością bliźniego” – mówił kaznodzieja. „Zawsze uwzględnia drugiego człowieka, zawsze jakoś go dotyczy. Właściwie to nie pracuje się tylko dla siebie. Pracuje się dla innych: dla żony, dla męża, dla dzieci, dla rodziny, dla wnuków” – zaakcentował.
Zdaniem bp. Rudolfa Pierskały, chrześcijańską naukę o pracy trzeba przypominać, gdyż „coraz bardziej widzimy brak związku pracy z miłością bliźniego, co wszyscy odczuwamy, gdy zysk materialny staje się jedynym celem pracy. Tylu ludzi dziś zapracowuje się na śmierć, zabija swoją godność ludzką i chrześcijańską, przekracza przykazania Boże i kościelne, byle tylko zarobić, byle tylko mieć. Nie liczą się czasem z rodziną, z żoną czy mężem, nie myślą o dzieciach pozbawionych rodziców. Nie liczą się z niedzielą ani ze świętami, bo wtedy można więcej zarobić” – stwierdził.
„Musimy powiedzieć sobie w końcu dość” – apelował biskup. „Dopóki nie będzie za późno. Przecież żyjemy nie tylko dla doczesności, ale dla wieczności. Trzeba umieć doczesności powiedzieć dość, aby mieć czas dla wieczności” – prosił.
Kaznodzieja zachęcał też, aby pracę łączyć z modlitwą. „Każdą pracę należy zaczynać w imię Boże i w imię Boże kończyć! Od znaku krzyża rozpoczynali kiedyś rolnicy zaoranie pierwszej skiby ziemi, zasianie pierwszej garści ziarna, koszenie pierwszego łanu zboża! Czy podtrzymuje się dziś jeszcze te chrześcijańskie zwyczaje? Jeżeli Bóg nie pobłogosławi, to na nic będzie nasza praca. Plony i bogate żniwa nie zależą przecież tylko od ludzkiej pracy, ale od błogosławieństwa Bożego” – podkreślił.
Bp Rudolf Pierskała przypomniał też, że tydzień pracy musi być naznaczony niedzielnym odpoczynkiem i Mszą św., „a całość pracy duchem chrześcijańskiej miłości bliźniego w rodzinie i małżeństwie. Wówczas praca przemieni się w nasze zbawienie, tak jak w sprawowanej Eucharystii chleb i wino – owoce pracy rąk ludzkich – przemieniają się w Ciało i Krew Pana Jezusa” – zaznaczył.
Rejonowy dzień modlitw rolników o urodzaje odbył się jednocześnie w Oleśnie, Gościęcinie-Bryksach, Szwedzkiej Górce, Pietrowicach Wielkich i Kamieniu Śląskim.