Ponad 200 zakonnic, dziewic konsekrowanych i członkiń instytutów świeckich wzięło udział w sympozjum „Kościół naszym domem. Duchowość komunii we wspólnotach życia konsekrowanego”,
które odbyło się 19 listopada w Auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego. Spotkanie odbyło się w ramach Roku Życia Konsekrowanego, który od 2 lutego trwa na terenie metropolii
górnośląskiej.
Część konferencyjną poprzedziła uroczysta Msza św. w kościele seminaryjnym, którą celebrowali wspólnie ordynariusze diecezji metropolii górnośląskiej, a także wszyscy biskupi pomocniczy diecezji opolskiej. W jej trakcie bp Andrzej Czaja podziękował abp. Damianowi Zimoniowi za 27 lat posługi biskupiej.
Biskup Andrzej Czaja podkreślił, że dużo dzieje się wokół Roku Życia Konsekrowanego w całej metropolii. Zauważył, że wiele osób podjęło modlitwę za siostry i o nowe powołania zakonne. Wiele jest także refleksji nad poszczególnymi charyzmatami zakonnymi. Konkretnym owocem tego czasu są także dwie nowe kandydatki do bycia dziewicą konsekrowaną.
Sympozjum rozpoczął wykład s. Leticji Niemczury, przełożonej generalnej Sióstr św. Józefa, poświęcony tematowi „Charyzmat zakonny a realizacja komunii z Bogiem i człowiekiem”. Prelegentka przypomniała, że charyzmat to darmowy i osobisty dar Ducha Świętego, dany nie dla osobistego użytku, lecz dla dobra bliźnich. Zauważyła, że charyzmat instytutu uzdalnia jego członków do wiernego odczytywania i aktualizowania pierwotnej inspiracji ewangelicznej założyciela. S. Leticja pokreśliła, że dar ten nie ma jedynie wymiaru funkcjonalnego, który ma służyć wyłącznie wykonaniu określonego zadania. – Obejmuje on totalnie wszystkie aspekty życia obdarowanej osoby, a jego dominującym elementem jest żar przenikający do głębi duszę, która pragnie upodobnić się do Jezusa, aby dawać świadectwo o wybranym aspekcie Jego tajemnicy – zaznaczyła s. Leticja i dodała, że każda osoba powołana, oprócz przyjętego charyzmatu zakonnego posiada także własne charyzmaty. Prelegentka wyjaśniła, że charyzmat wspólnoty nie zaprzecza wielości charyzmatów indywidualnych, które trzeba odkrywać i uwzględniać przy powierzaniu konkretnych misji.
O kształtowaniu komunii w domach zakonnych mówiła s. Elżbieta Raszczyk, psycholog i ksieni Zakonu Ubogich Sióstr Świętej Klary w Kaliszu. Swoje wystąpienie oparła o przykazanie miłości Boga i bliźniego. S. Elżbieta zauważyła, ze przykazanie to konkretnie opisuje relacje do otaczającej nas rzeczywistości. Przypomniała, że podczas ślubów zakonnych każda z sióstr wchodzi w relację oblubieńczą, a Jezus staje w centrum konsekrowanej religijności. W tym kontekście prelegentka przypomniała o podstawowej prawdzie ewangelicznej, która mówi o tym, że nie można odnosić się do Boga pomijając człowieka. Prelegentka podkreśliła, że ważnym czynnikiem odróżniającym wspólnotę zakonną od innych społeczności jest konieczność budowania głębokiej komunii siostrzanej, dlatego wyższy priorytet powinny mieć zawsze relacje wewnątrz wspólnoty, a nie poza nią. – Wspólnota zakonna to nie budynek, nie wspólne mieszkanie, nawet nie wspólne wielbienie Boga na modlitwie chóralnej. Istotą jest prawdziwa rodzina zakonna, gdzie każda siostra musi włożyć kolosalny wysiłek w budowanie prawdziwej komunii miłości – powiedziała s. Elżbieta i dodała, że jest to pomoc i łaska, ale jednocześnie największe cierpienie, trud i wysiłek. Jak powiedziała prelegentka, ponad 80 proc. odejść z zakonu spowodowana jest problemami ze wspólnotą, a do najczęstszych „grzechów” sióstr należą jej unikanie, albo dobieranie sobie tylko ulubionych osób na przyjaciółki. W swoim wystąpieniu s. Elżbieta zwróciła także uwagę relacje pionowe pomiędzy podwładnymi, a przełożonymi. Podkreśliła, że posłuszeństwo pierwszych musi być całkowite, czynne i odpowiedzialne. Kluczowe dla dobrego kształtowania komunii z Bogiem i bliźnimi we wspólnocie zakonnej jest także pełne uznanie i odczuwanie własnej wartości.
Sympozjum zakończył panel dyskusyjny z udziałem sióstr prelegentek, bp. Andrzeja Czai ks. Joachima Waloszka i Wandy Kolasa reprezentującej Świecki Instytut Karmelitański Elianum.
Biskup Andrzej Czaja podkreślił, że dużo dzieje się wokół Roku Życia Konsekrowanego w całej metropolii. Zauważył, że wiele osób podjęło modlitwę za siostry i o nowe powołania zakonne. Wiele jest także refleksji nad poszczególnymi charyzmatami zakonnymi. Konkretnym owocem tego czasu są także dwie nowe kandydatki do bycia dziewicą konsekrowaną.
Sympozjum rozpoczął wykład s. Leticji Niemczury, przełożonej generalnej Sióstr św. Józefa, poświęcony tematowi „Charyzmat zakonny a realizacja komunii z Bogiem i człowiekiem”. Prelegentka przypomniała, że charyzmat to darmowy i osobisty dar Ducha Świętego, dany nie dla osobistego użytku, lecz dla dobra bliźnich. Zauważyła, że charyzmat instytutu uzdalnia jego członków do wiernego odczytywania i aktualizowania pierwotnej inspiracji ewangelicznej założyciela. S. Leticja pokreśliła, że dar ten nie ma jedynie wymiaru funkcjonalnego, który ma służyć wyłącznie wykonaniu określonego zadania. – Obejmuje on totalnie wszystkie aspekty życia obdarowanej osoby, a jego dominującym elementem jest żar przenikający do głębi duszę, która pragnie upodobnić się do Jezusa, aby dawać świadectwo o wybranym aspekcie Jego tajemnicy – zaznaczyła s. Leticja i dodała, że każda osoba powołana, oprócz przyjętego charyzmatu zakonnego posiada także własne charyzmaty. Prelegentka wyjaśniła, że charyzmat wspólnoty nie zaprzecza wielości charyzmatów indywidualnych, które trzeba odkrywać i uwzględniać przy powierzaniu konkretnych misji.
O kształtowaniu komunii w domach zakonnych mówiła s. Elżbieta Raszczyk, psycholog i ksieni Zakonu Ubogich Sióstr Świętej Klary w Kaliszu. Swoje wystąpienie oparła o przykazanie miłości Boga i bliźniego. S. Elżbieta zauważyła, ze przykazanie to konkretnie opisuje relacje do otaczającej nas rzeczywistości. Przypomniała, że podczas ślubów zakonnych każda z sióstr wchodzi w relację oblubieńczą, a Jezus staje w centrum konsekrowanej religijności. W tym kontekście prelegentka przypomniała o podstawowej prawdzie ewangelicznej, która mówi o tym, że nie można odnosić się do Boga pomijając człowieka. Prelegentka podkreśliła, że ważnym czynnikiem odróżniającym wspólnotę zakonną od innych społeczności jest konieczność budowania głębokiej komunii siostrzanej, dlatego wyższy priorytet powinny mieć zawsze relacje wewnątrz wspólnoty, a nie poza nią. – Wspólnota zakonna to nie budynek, nie wspólne mieszkanie, nawet nie wspólne wielbienie Boga na modlitwie chóralnej. Istotą jest prawdziwa rodzina zakonna, gdzie każda siostra musi włożyć kolosalny wysiłek w budowanie prawdziwej komunii miłości – powiedziała s. Elżbieta i dodała, że jest to pomoc i łaska, ale jednocześnie największe cierpienie, trud i wysiłek. Jak powiedziała prelegentka, ponad 80 proc. odejść z zakonu spowodowana jest problemami ze wspólnotą, a do najczęstszych „grzechów” sióstr należą jej unikanie, albo dobieranie sobie tylko ulubionych osób na przyjaciółki. W swoim wystąpieniu s. Elżbieta zwróciła także uwagę relacje pionowe pomiędzy podwładnymi, a przełożonymi. Podkreśliła, że posłuszeństwo pierwszych musi być całkowite, czynne i odpowiedzialne. Kluczowe dla dobrego kształtowania komunii z Bogiem i bliźnimi we wspólnocie zakonnej jest także pełne uznanie i odczuwanie własnej wartości.
Sympozjum zakończył panel dyskusyjny z udziałem sióstr prelegentek, bp. Andrzeja Czai ks. Joachima Waloszka i Wandy Kolasa reprezentującej Świecki Instytut Karmelitański Elianum.