W dniach 23–26 czerwca w diecezji opolskiej odbyło się III Camino Diecezjalne, któremu przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja. Przez cztery dni pielgrzymi przeszli ponad 90 kilometrów – od sanktuarium św. Anny w Oleśnie do kościoła pw. Ducha Świętego w Opolu-Winowie. Na zakończenie diecezjalnego pielgrzymowania bp Czaja podkreślił, że hasło „Pielgrzymi nadziei – świadkami Wielkiej Nocy” jest głęboko zakorzenione jest w doświadczeniu biblijnym. „Jeżeli zgaśnie nadzieja, to mamy problem i z cierpliwością wobec Boga, i z wytrwałością w takiej postawie trwania na modlitwie przed Nim” – mówił w homilii kończącej ostatni dzień Camino.
W homilii bp Andrzej Czaja przypomniał, że modlitwa nie może być jedynie sporadycznym aktem. „Nie wystarczy od czasu do czasu przyjść na Mszę Świętą. Trzeba się modlić i, spoglądając na krzyż, kontemplować oblicze Chrystusa ukrzyżowanego” – mówił. Zwrócił uwagę na konieczność codziennego wysiłku, by „oglądać Boga oczyma wiary”. Jak podkreślił, modlitwa to przede wszystkim słuchanie Boga. W tym kontekście zachęcił, by jak najczęściej sięgać po Pismo Święte – zarówno w wersji drukowanej, jak i elektronicznej.
Biskup zaznaczył, że wytrwałość w modlitwie nie jest łatwa, ale absolutnie konieczna. „Wytrwałość jest właściwie warunkiem tego, by dostąpić zbawienia. Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony – przekazywał to uczniom Jezus” – przypomniał. „Trwajmy mocni w wierze, trwajmy cierpliwie w ucisku przed Panem, wyczekując z nadzieją pociechy i pomocy” – zachęcał. „Trwajmy na modlitwie, bo wtedy wiara rośnie i jest żywa, a żyjąc miłością Pana, promieniujemy nadzieją” – wskazał.
Podkreślił również, że fundamentem życia chrześcijańskiego jest zaufanie do Bożej miłości. „Trzeba dać wiarę miłości Pana. Trzeba żyć Jego miłością, bo źródłem wszystkiego jest Jego miłość ku nam” – mówił. Dodał, że ta miłość nie jest jedynie uczuciem, ale siłą zdolną przemieniać codzienność i dawać nadzieję, nawet w trudnych chwilach.
Biskup Czaja zwrócił uwagę, że miłość Boga nie tylko przemienia serce, ale również uzdalnia człowieka do duchowego wzrostu. „To jest jednocześnie sprawdzian – trzeba tę miłość przeżywać jako drogę, która stale uwzniośla naszą nadzieję. Sprawia, że staje się ona coraz bardziej żywa i promieniująca. Tym, co ją ożywia, jest postawa płomiennego ducha: radość z nadziei, cierpliwość w ucisku i wytrwałość w modlitwie” – dodał.
Na zakończenie Mszy św. biskup opolski wyraził wdzięczność wszystkim, którzy włączyli się w pielgrzymowanie. III Camino Diecezjalne miało charakter otwarty – nie prowadzono zapisów, a każdy chętny mógł dołączyć do bp. Czai w dowolnym momencie. W pielgrzymce uczestniczyły rodziny, wspólnoty, kapłani, siostry i bracia zakonni, delegacje szkolne oraz osoby indywidualne. Podczas Camino pątnicy modlili się m.in. o odnowę Kościoła diecezjalnego i życia parafialnego, o pokój, miłość i zgodę w rodzinach, o łaskę wychowania dzieci w wierze, a także o liczne i święte powołania wśród młodego pokolenia. Pielgrzymi dziękowali także za pontyfikat papieża Franciszka, który ukierunkował nas na drogę nadziei w Roku Jubileuszowym, jak i za nowo wybranego papieża Leona XIV.
Monika Chrzanowska fot. Piotr Dobrowolski
Nauka - Dobrzeń Wielki, kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej
Nauka - Czarnowąsy, kościół pw. Bożego Ciała i św. Norberta
„Z nadzieją wyczekujcie pociechy i pomocy Pana” – mówił biskup Opolski Andrzej Czaja na zakończenie trzeciego dnia III Camino Diecezjalnego w kościele pw. św. Rucha w Dobrzeniu Wielkim. W homilii wzywał do odwagi w wierze i cierpliwości w codziennym życiu, wskazując na postawę św. Rocha jako wzór nadziei i pokory.
Biskup opolski zwrócił uwagę, że cierpliwość w sytuacjach codziennego ucisku ma swoje źródło w chrześcijańskiej nadziei. Podkreślił, że ucisk nie musi oznaczać jedynie fizycznego zagrożenia, ale objawia się również w trudnych relacjach międzyludzkich – w niezrozumieniu, zdradzie, opuszczeniu czy kryzysach małżeńskich i rodzinnych.
W kontekście takich doświadczeń hierarcha przypomniał słowa św. Pawła: „Bądźcie cierpliwi”, co – jak zaznaczył – oznacza „z nadzieją wyczekiwać pociechy i pomocy Pana”. Zwrócił przy tym uwagę, że Boża pomoc nie zawsze przychodzi natychmiast, ale jest pewna, ponieważ opiera się na ofiarnej i niezmiennej miłości Boga.
W homilii bp Czaja przywołał postać św. Rocha jako przykład świętego, który pomimo cierpienia i odrzucenia pozostał wierny Bogu. „Choć nie zaznał ludzkiej radości ani Bożej pomocy w doczesności, jego życie pokazuje, że cierpliwe trwanie przy Bogu przynosi owoce – choćby nie od razu widoczne” – podkreślił.
Biskup Czaja nawiązał do aktualnych problemów młodzieży. „Odnoszę wrażenie, że młodzi żyją w jednym wielkim lęku, w obawie przed zhejtowaniem” – mówił. Wskazał, że technologia zaczyna dominować nad etyką, co określił jako poważne zagrożenie. Wspominając spotkanie z młodzieżą, podczas gdy jeden z uczestników spotkania podzielił się swoimi obawami odnośnie do uczestnictwa w otwartej rozmowie z biskupem ze względu na strach przed komentarzami ze strony rówieśników. „W ucisku bądźcie cierpliwi. To znaczy: bez lęku i obaw róbcie swoje. Żyjcie Ewangelią, bez względu na to czy będą się z was śmiać, czy nie” – zachęcał.
Hierarcha z niepokojem mówił o zagubieniu moralnym wiernych. „Jak to się dzieje, że nasze sumienia tak jałowieją, że powoli nic nie jest już grzechem?” – pytał. Przestrzegł przed fałszywymi prorokami i postawami udawania. „Nie mamy odgrywać jakiejś roli, tylko mamy być sobą – w całej prostocie. A być sobą to znaczy być dzieckiem Boga” – zaznaczył.
Monika Chrzanowska fot. Piotr Dobrowolski
Nauka - Kotórz Wielki, kościół pw. św. Michała Archanioła
Nauka - Łubniany, kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła
Podczas wieczornej Mszy św. w kościele pw. św. Michała Archanioła w Kotorzu Wielkim, na zakończenie drugiego dnia III Camino Diecezjalnego, biskup opolski Andrzej Czaja przypomniał, że źródłem chrześcijańskiej radości i nadziei jest wiara, która pozwala rozpoznać miłość Boga – także w krzyżu.
„Radość, zdziwienie, zdumienie towarzyszyły narodzinom Jana Chrzciciela. Pytali: ‘Kimże będzie to dziecię?’ Bo to jedno było dla nich oczywiste: Ręka Pańska była z nim” – mówił bp Czaja, nawiązując do fragmentu Ewangelii według św. Łukasza odczytywanego podczas liturgii w uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela.
W homilii biskup wskazał, że wspomnienie narodzin Jana Chrzciciela to także czas szczególnej modlitwy o dar radości w Duchu Świętym.
„Nie chodzi tylko o samo narodzenie, ale o to, co ono zapowiada – o misję Jana i to, co przez nią się dokonało” – zaznaczył. „Powodem radości nie są same narodziny Jana Chrzciciela, ale ta misja, która mu jest powierzona i to, co dzięki Janowi się dokonało” – podkreślił.
Hierarcha podkreślił, że Jan Chrzciciel całym swoim życiem – od narodzin, przez publiczną działalność, aż po świadectwo w więzieniu – wskazywał na Jezusa. „Jan głosił, że Bóg istnieje i jest pośród nas” – dodał.
Biskup Opolski przypomniał, że u podstaw chrześcijańskiej nadziei leży miłość Boga. „Obietnice i doświadczenie łaskawości Boga były fundamentem nadziei Izraela. Nadzieja chrześcijańska sięga głębiej, bo oparta jest na pewniejszej podstawie – na Bożych dziełach, obietnicy Jego obecności i dowodzie Jego wielkiej miłości” – wyjaśnił.
„Niech Jan Chrzciciel – który przyszedł powiedzieć światu o miłości Boga, że się pojawiła pośród nas – wyprasza nam potrzebne łaski. Niesiony mocą Ducha Świętego, pokazał, jak tę miłość przyjąć i jak nią żyć, oddając Bogu całe swoje życie” – mówił. „Niech uprosi nam dar radości w Duchu Świętym. Niech wyprasza dla nas nadzieję – mocną, żywą – dzięki której będziemy potrafili przemieniać serca ludzkie w naszym codziennym środowisku życia” – wskazywał.
Na zakończenie biskup zaznaczył, że fundamentem nadziei chrześcijańskiej jest wiara w miłość Boga. „Miłość jest źródłem nadziei. Ale tworzywem, bez którego nie ma jej w sercu, jest wiara. Trzeba mieć serce dla Boga, żyć Bogiem i dzielić się Nim z innymi” – powiedział.
Podczas Mszy św. w Radawie, kończącej pierwszy dzień III Camino Diecezjalnego, biskup opolski Andrzej Czaja przypomniał pielgrzymom, że Bóg działa nie według ludzkich schematów, ale z miłości i wierności. „Przestań się lękać. Nie lękaj się świata. Nie lękaj się krzyży, które mogą przyjść w twoim życiu” – wzywał.
Biskup Opolski w homilii odniósł się do biblijnej historii Zachariasza i Elżbiety, małżonków sprawiedliwych, ale bezdzietnych. „Ile razy tak jest, gdy przychodzi jakiś dopust Boży, trudna sytuacja dotyka bardzo pobożnych ludzi, wierzących, wiernych Bogu… Na to pytanie, dlaczego Pan Bóg tak nieraz działa – odpowiedzi nie ma” – zauważył.
Mimo cierpienia, Zachariasz i Elżbieta nie stracili zaufania do Boga. „Ufali Bogu. Nie wiedzieli dlaczego, ale widać – Pan tak chce. A jeżeli Pan tak chce, to tak jak śpiewamy w pieśni: wszystko dobrze, co Bóg czyni” – podkreślił.
Biskup Czaja pochylił się także nad również refleksją o tajemnicy życia ludzkiego i powołania. „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki – znałem cię. Nim przyszedłeś na świat – poświęciłem cię tej misji” – cytował proroka Jeremiasza. Biskup zwrócił uwagę, że „to Pan Bóg daje życie, czyli duszę. Mamy ciało od rodziców, ale duszę od Boga. To On nas ukształtował”.
Hierarcha zachęcał także do ufności i odwagi w realizacji swojego chrześcijańskiego powołania. „Nie musimy się obawiać tego życia na ziemi dzisiaj, tych różnych trudnych sytuacji. My tylko musimy po prostu bez lęku zdać się na Boga” – mówił, dodając że „wolą Pana jest żyć i się nie bać – tylko to wystarczy, by być człowiekiem Bożego ducha”.
Na zakończenie homilii bp Czaja wezwał pielgrzymów, by stawali się zapowiedzią Chrystusa dla innych. „Każdy z nas ma tak żyć, takie świadectwo dawać, aby jeszcze innych na Chrystusa otwierać” – podkreślił. „Niech więc dziś, tu w tym kościele, wizerunek św. Heleny z Krzyżem otworzy bardziej nasze serca na Chrystusa, na jego krzyż, a bardziej jeszcze na ukrzyżowanego, który nam mówi, jak bardzo Bóg nas kocha” – wskazał.
W sanktuarium św. Anny w Oleśnie rozpoczęło się III Camino Diecezjalne, któremu przewodniczy biskup opolski Andrzej Czaja. W drogę, która przebiega pod hasłem „Pielgrzymi nadziei – świadkami Wielkiej Nocy”, pątnicy wyruszyli z przesłaniem jedności, modlitwy i wiary w obecność Boga pośród swojego ludu. Camino potrwa do czwartku, 26 czerwca i zakończy się Mszą św. w kościele jubileuszowym pw. Ducha Świętego w Opolu.
Rozpoczynając III Camino Diecezjalne, bp Czaja zwrócił uwagę na duchową symbolikę czytań liturgicznych przypadających na dzień rozpoczęcia Camino. „Od samego ranka doświadczam tego, jak Boska Opatrzność już jest z nami, jak nam towarzyszy” – powiedział. Nawiązał również do czytania o powołaniu Abrahama (Rdz 12, 1-9). „Abram usłyszał: ‘Staniesz się błogosławieństwem’. My tego doświadczyliśmy już podczas wcześniejszych Camino – że dla wielu ludzi byliśmy błogosławieństwem przechodząc przez ich miejscowości” – wskazał.
Zwracając się do pielgrzymów, biskup podziękował im za obecność i gotowość do drogi. „Dziękuję wam, którzy się wybieracie na cztery dni oraz tym którzy pójdziecie z nami choćby kawałek, bo przez was Pan będzie błogosławił szczególnie” – mówił.
Zaznaczył, że uczestnicy niosą nadzieję nie tylko sobie nawzajem, ale także wszystkim, których spotkają na szlaku. „Wasz udział jest niezwykle ważnym wkładem w odnowę Kościoła opolskiego” – dodał. „Spojrzymy na krzyż, by odczytać na nowo, jak bardzo nas Pan ukochał. Przez krzyż Bóg objawia miłość ofiarną, a noc Zmartwychwstania pokazuje, że ta miłość jest zwycięska i potężna” – podkreślił.
Pielgrzymka ma charakter otwarty – nie są wymagane wcześniejsze zapisy. Każdy, kto pragnie towarzyszyć Księdzu Biskupowi, może dołączyć w wybranym dniu lub na dowolnym etapie tej drogi. Bp Andrzej Czaja serdecznie zaprasza do udziału w Camino wszystkich wiernych – rodziny, wspólnoty, kapłanów, siostry zakonne, braci zakonnych oraz każdego, kto w tych dniach ma możliwość wyruszenia wraz z Nim na pielgrzymi szlak.