W Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, przypadające w tym roku 9 czerwca, w kościele parafialnym pw. św. Jacka w Kamieniu Śląskim bp Paweł Stobrawa sprawował Mszę św. w intencji rolników z rejonu opolskiego, z okazji Dnia Modlitw o Błogosławieństwo Boże i Dobre Urodzaje. W homilii biskup pomocniczy senior podkreślił znaczenie pracy rolnika, a także przypomniał o potrzebie duchowego wzrostu.
„Wy, rolnicy, wiecie doskonale, że owoc waszej pracy, skuteczność waszego wysiłku zależy nie tylko od siły mięśni i wylanego potu, ale przede wszystkim od Bożego błogosławieństwa” – mówił bp Stobrawa, zwracając się do zgromadzonych w Kamieniu Śląskim. „Dlatego swoje oczy i ręce tak często wznosicie ku niebu, prosząc o błogosławieństwo, które jawi się w odpowiedniej pogodzie i zachowaniu od klęsk i żywiołów” – wskazał.
Biskup Stobrawa z uznaniem mówił o przywiązaniu rolników do liturgii i tradycji modlitewnej, m.in. w czasie dni krzyżowych oraz wspomnień św. Urbana i św. Marka. „Rolnik bardziej niż inne stany czy zawody dostrzega nieodzowność Bożej Opatrzności w swojej trudnej pracy. To rolnik jednoznacznie przyjmuje słowa psalmu: Jeżeli Pańskiej nie macie pomocy, na nic się zda wstawanie o północy” – zaznaczył.
Przywołał również ewangeliczne obrazy ukazujące rolnika jako postać bliską sercu Chrystusa. „Pan Jezus umiłował wieś i pracę rolników. Gdy mówił o wielkich sprawach Królestwa Bożego, posługiwał się obrazami zaczerpniętymi z życia rolników. Królestwo Boże porównał do siewcy, do ziarna gorczycy, do krzewu winnego, do pszenicy i konkolu. Gdy chciał zostawić testament, zostawił chleb – owoc ziemi i pracy rąk rolnika” – tłumaczył.
Podkreślając duchowy wymiar życia rolników, bp Stobrawa, podkreślił, że „ludzkiego życia nie można ograniczyć tylko do troski o chleb codzienny”. „Człowiek potrzebuje czegoś więcej. Nie samym chlebem żyje człowiek. Oprócz głodu fizycznego odczuwamy również głód duchowy – jesteśmy spragnieni dobra, sprawiedliwości, miłości, życzliwości i pokoju” – zauważył.
Na zakończenie homilii skierował życzenia do uczestników Eucharystii. „Drodzy rolnicy, życzę wam, aby Pan Bóg darzył was zdrowiem i swoim błogosławieństwem, zachował od wszelkich nieszczęść. Życzę, by ziemia, która jest waszym warsztatem pracy, przynosiła obfite i dorodne plony” – mówił. Hierarcha w życzeniach przywołał również postać św. Jacka, patrona parafii i regionu. „Niech Święty Jacek wyprasza wam potrzebne łaski, ale też wlewa w wasze serca nadzieję, że można przejść przez życie pięknie, szlachetnie i godziwie, trzymając – jak on – w ręku Jezusa i Maryję” – dodał.
Z okazji Dnia Modlitw o Błogosławieństwo Boże i Dobre Urodzaje księża biskupi celebrowali Eucharystie także w innych częściach diecezji. Liturgie odbyły się m.in. w kościele pątniczym pw. św. Brykcjusza w Gościęcinie (rejon kędzierzyńsko-kozielski), w sanktuarium św. Anny w Oleśnie (rejon kluczborski), w kościele Matki Bożej Bolesnej na Szwedzkiej Górce (rejon nyski) oraz w kościele pątniczym pw. Świętego Krzyża w Pietrowicach Wielkich (rejon raciborski).
Monika Chrzanowska
W sobotę, 7 czerwca, w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu była sprawowana Msza św., podczas której dwóch alumnów Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu przyjęło święcenia kapłańskie. Liturgii przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja.
W wygłoszonej homilii podkreślił, że kapłaństwo to nie tylko wyjątkowa łaska, ale także poważne zobowiązanie. „W modlitwie dnia prosiliśmy Boga o łaskę, abyście wytrwale mogli pełnić Jego wolę i abyście przez swą posługę i życie przynosili Bogu chwałę w Chrystusie” – mówił bp Czaja. „To wielkie zadanie i wielkie zobowiązanie. Jednak wasze serca nie muszą się trwożyć ani lękać, bowiem dziś doświadczacie tego, że Pan was wybrał” – dodał.
Hierarcha zaznaczył, że święcenia to nie tyle zaszczyt, co misja wymagająca działania w imieniu Chrystusa. „Odtąd w Jego imię będziecie pasterzami – otrzymujecie łaskę, by Go reprezentować w słowie, sakramentach i prowadzeniu ludzi” – wyjaśniał.
Odniósł się również do wyzwań, z jakimi mierzy się współczesny Kościół. „Żyjemy w świecie pełnym lęku. Wszakże słowo Boga jest jasne: Nie lękaj się ludzi, bo jestem z tobą, by cię chronić” – przypominał Biskup Opolski. „Nieraz głoszenie Ewangelii jest nam wyrzucane, jakobyśmy czynili coś złego. Tym bardziej trzeba głosić Słowo Boże w każdej porze” – zaznaczył.
Biskup Czaja zachęcał neoprezbiterów do odwagi, ale i roztropności w posłudze. Wskazał również na duchowy fundament ich powołania. „Miłość i pokój w sercu są możliwe tylko w zażyłości z Jezusem. Życie sakramentalne, Eucharystia, adoracja i codzienne zgłębianie Słowa Bożego to wasz warsztat – nie możecie go porzucić” – apelował.
Na zakończenie homilii zwrócił się także do rodziców nowo wyświęconych kapłanów. „To od was wzięli wiarę. Dziś zbieracie piękny owoc. Ale pamiętajcie – wasi synowie będą jeszcze bardziej narażeni na moce ciemności. Otaczajcie ich modlitwą. Bardzo was o to proszę” – mówił.
Neoprezbiterzy 2025
Monika Chrzanowska
W sobotę, 7 czerwca br., w wigilię Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu, dwóch diakonów – alumnów Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu oraz absolwentów Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego – przyjęło święcenia kapłańskie.
Sakramentu święceń prezbiteratu udzielił biskup opolski Andrzej Czaja. Eucharystię koncelebrowali bp Rudolf Pierskała, bp Waldemar Musioł i bp Paweł Stobrawa, wraz z licznie zgromadzonymi prezbiterami.
Prosimy o modlitwę w intencji nowo wyświęconych kapłanów – o ich wierność powołaniu i owocną posługę w Kościele.
Poniżej przedstawiamy sylwetki dwóch neoprezbiterów:
ks. Krzysztof Kapica

Pochodzi z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kościeliskach. Urodził się 13 września 2000 roku w Oleśnie, jako trzeci z czworga dzieci Bernadety i Piotra. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Lotników Polskich w Oleśnie. Pracę magisterską pt. „Symboliczny akt nadania imienia synowi Elżbiety i Zachariasza. Studium historyczno-krytyczne perykopy Łk 1,57-66” napisał z biblistyki pod kierunkiem ks. dra Łukasza Florczyka. Na obrazku prymicyjnym umieścił słowa: „Tyś sługa moim” (Iz 49,3).
Został mianowany wikariuszem parafii św. Jana Ewangelisty w Paczkowie.
ks. Dominik Strychacz

Pochodzi z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Walawie, Archidiecezja Przemyska. Urodził się 28 grudnia 1994 r. jako drugie z czworga dzieci Urszuli i Marka. Ukończył Zespół Szkół Elektronicznych i Ogólnokształcących im. prof. Janusza Groszkowskiego w Przemyślu. Pracę magisterską pt. „Retoryka wybranych tekstów Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Tesaloniczan” napisał z biblistyki pod kierunkiem ks. dra Łukasza Florczyka. Na obrazku prymicyjnym umieścił słowa: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię” (Jr 1,5).
Został mianowany wikariuszem parafii św. Mikołaja w Raciborzu.
W sobotę, 31 maja br., w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Opolu odbyło się pierwsze spotkanie formacyjno-szkoleniowe dla członków Parafialnych Rad Ekonomicznych naszej diecezji. W wydarzeniu zorganizowanym przez Wydział Duszpasterski oraz Wydział Finansowo-Gospodarczy Kurii Diecezji Opolskiej wzięło udział 425 osób.
Parafialna Rada Ekonomiczna (PRE) to kolegialne ciało doradcze wspierające proboszcza w administrowaniu dobrami materialnymi parafii – zgodnie z kan. 532 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Kadencja PRE trwa zasadniczo 5 lat i pokrywa się z kadencją Parafialnej Rady Duszpasterskiej.
Spotkanie rozpoczęła Msza św., której przewodniczył ks. Paweł Chyla, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezji Opolskiej. W homilii kapłan podziękował członkom Parafialnych Rad Ekonomicznych za dotychczasowe zaangażowanie i zaapelował o dalsze wspieranie księży w codziennych obowiązkach gospodarczych i administracyjnych. „Bądźcie jak Maryja dla św. Elżbiety – prawymi rękami. (…) Wy bądźcie ekspertami od ekonomii i budownictwa, aby księża mogli być ekspertami w dziedzinach duchowości” – mówił.
Duchowny podkreślił, że współpraca świeckich w sprawach materialnych parafii pozwala kapłanom skupić się na tym, co najistotniejsze w ich posłudze. „Wasze zaangażowanie w sprawy gospodarcze, ekonomiczne, remontowe i administracyjne pozwala nam, kapłanom, w pełni oddać się posłudze wynikającej ze święceń – przede wszystkim sprawowaniu sakramentów” – zaznaczył ks. Chyla. „Nikt nie zastąpi księdza w konfesjonale, przy łóżku chorego podczas udzielania sakramentu namaszczenia ani przy ołtarzu podczas Eucharystii” – podkreślał. Kapłan wskazał także na znaczenie troski o infrastrukturę parafialną. „Czyż wyremontowane salki parafialne nie dają więcej okazji i możliwości do spotkań wspólnot? Czyż odnowione świątynie nie stają się przedsionkiem nieba podczas sprawowanej liturgii?” – pytał. „Roztropna troska o dobra doczesne parafii realnie wspiera życie liturgiczne i duszpasterskie wspólnoty” – dodał.
W dalszej części homilii ks. Chyla odniósł się do kryzysu powołań, z którym mierzy się dziś Kościół. „Czy gdy Bóg wezwie syna, wnuka, chrześniaka do posługi kapłańskiej, a córkę, wnuczkę czy chrześnicę do życia konsekrowanego – to czy, mimo innych planów i marzeń, zgodzę się, oddam ich na wyłączną służbę Bogu i będę ich wspierać?” – pytał. Jak podkreślił, „odpowiedź na powołanie wymaga wiary, zaufania Panu Bogu, ale też wsparcia ze strony najbliższych”.
W drugiej części spotkania uczestnicy wysłuchali pięciu prelekcji. Omawiano m.in. wyzwania ekonomiczne w parafiach (ks. Artur Kasprzycki), zasady dobrej współpracy proboszcza z PRE (ks. Ryszard Kinder), możliwości inwestycji w parafiach w instalacje fotowoltaiczne i magazyny energii (Łukasz Lazik), przykłady zrealizowanych projektów inwestycyjnych (ks. Jerzy Tomeczek) oraz możliwości pozyskiwania dotacji z WFOŚiGW (Paweł Klimczak).
Spotkanie zakończyło się nabożeństwem majowym w intencji powołań, połączonym z odnowieniem zaprzysiężenia członków PRE.
Monika Chrzanowska
fot. www.parafia-glucholazy.pl
Podczas Mszy św. pontyfikalnej sprawowanej w kościele jubileuszowym pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Fałkowicach, w ramach obchodów Roku Świętego 2025, bp Waldemar Musioł podkreślił, że „nadzieja szczęśliwej wieczności dojrzewa wtedy, gdy jest dzielona”. W homilii podjął refleksję nad pytaniem: „Którędy wiedzie moja droga do nieba?” i wskazał cztery duchowe drogowskazy.
Hierarcha rozpoczął homilię od przywołania słów bł. s. Edelburgis Kubitzki, elżbietanki pochodzącej z parafii Fałkowice: „Bóg nie zabiera nas w podróż bez powodu. (…) W życiu, myślę, nie trzeba szukać dodatkowych krzyży, wystarczy przyjąć i nieść godnie te, które nakłada na nas samo życie”. Jak zauważył, myśl ta prowadzi do zasadniczego pytania: „Którędy wiedzie moja droga do nieba?”.
Nawiązując do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, bp Musioł zachęcał wiernych do duchowego zaangażowania. „Trzymajmy się niewzruszenie tej nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę” – mówił, cytując List do Hebrajczyków (Hbr 10,23). Jak podkreślił, nadzieja nie oznacza bierności ani „jałowego oczekiwania”, lecz aktywne szukanie tego, co w górze.
W dalszej części homilii biskup wskazał cztery duchowe drogowskazy: „prawość serca, pełnia wiary, szlachetność duszy i czystość ciała”. Prawość serca – tłumaczył – to „umiejętność stawania w prawdzie o sobie – przed Bogiem i przed ludźmi”. Przestrzegał przed „rozdwajaniem jaźni” i życiem w fałszu, które zaciera granice uczciwości.
Drugim elementem duchowej drogi, jak wskazał bp Musioł, jest pełnia wiary. To nie tylko przywiązanie do rytuałów i tradycji, lecz przede wszystkim „osobiste zaufanie Bogu i posłuszeństwo Jego woli”. „Do takiej pełni wiary trzeba nam dążyć, uchylając bardziej świadomie drzwi naszego życia Bogu i Jego krzepiącemu Słowu” – mówił.
Trzecim drogowskazem jest szlachetność duszy, której wyrazem jest pokuta. Hierarcha podkreślił znaczenie sakramentu pojednania. „Dobrze przeżywana pokuta nigdy nie jest pogardą dla ciała ani katowaniem duszy; jest (…) łzą wylaną nad zranioną miłością, wstydem, który boli, ale nie paraliżuje” – podkreślił.
Czwarty duchowy kierunek to czystość – rozumiana nie tylko jako cnota osób konsekrowanych, ale jako powołanie uniwersalne. „Pan Bóg zaprasza do niej ludzi dojrzałych w każdym wieku i każdego stanu” – zaznaczył bp Musioł. Wskazał też na potrzebę szacunku dla ciała – własnego i innych – w świecie, który często instrumentalizuje cielesność.
Na zakończenie homilii biskup przestrzegł przed egoistycznym rozumieniem nadziei. „Nadzieja dojrzewa, gdy jest dzielona” – przypomniał. W szczególny sposób nawiązał do postaci bł. s. Edelburgis Kubitzki, pochodzącej z Dąbrówki Dolnej. Jak relacjonowali świadkowie jej męczeńskiej śmierci, przed śmiercią wypowiedziała słowa: „Należę do Boga, On moim Panem, zostaw mnie”, a jej ostatnim tchnieniem było westchnienie: „O mój Jezu”. Bp Musioł zaznaczył, że te akty strzeliste są „świadectwem niezachwianego zaufania do Boga – zaufania, które powinno towarzyszyć wierzącym przez całe życie i w godzinę śmierci”.
Monika Chrzanowska